Flyte – I’ve Got A Girl

Angielscy indie rockowcy z Flyte pojawili się na antenie Radia Orbit już w 2015 roku. Oznacza to, że graliśmy ich muzykę na długo przed tym, jak w 2017 roku ukazała się debiutancka płyta „The Loved Ones”. W 2019 roku wydali EPkę “White Roses” a w kwietniu tego roku ukazał się drugi album „This Is Really Going to Hurt”.

Kolejny singiel pt „I’ve Got A Girl” przedstawia erozję innego rodzaju związku niż romantycznego, pomiędzy kobietą a mężczyzną. Piosenka opisuje zerwanie z kreatywnym partnerem, przyjacielem lub członkiem zespołu. Czyli twórczego związku. Konkretnie chodzi o odejście klawiszowca Sama Kerridge’a, który opuścił zespół w 2019 roku, ale z jakiegoś powodu utwór wciąż czyni złoczyńcę z bezimiennej kobiety: „Mam dziewczynę, i rozbijam zespół… Ona kręci włosy wokół palców, mówi, że muszę iść / mam nadzieję, że rozumiecie.”

„Słucha się tej piosenki ze smutkiem, ale w niej zawarte jest całe sedno brzmienia zespołu. Nagrywaliśmy ten numer bardzo późno w nocy i byliśmy więcej niż trochę pijani, ale to był dla nas naprawdę oczyszczający okres”- powiedział wokalista Will Taylor.

Na całej płycie temat związku miłosnego, a raczej jego rozpad jest jednak dominujący, po rzeczywistm rozpadzie ośmioletniego związku w którym przebywał Will Taylor.
Tam, gdzie spodziewalibyśmy się krzyków urazy lub żalu – wszystkiego, co rozerwałoby nasze serca na kawałki bez żadnej nadziei na naprawę – Flyte trzymają swój temperament w ryzach.
Cała płyta ubrana w ciepłe, wiejskie pejzaże, z wolno rozbrzmiewającymy gitarami, omdlewającymi smyczkami i bardzo serdecznym wokalem, jest bowiem zaskakująco łagodna.