Teraz gramy

Tytuł

Wykonawca

Teraz w ramówce

Light Orbit

06:00 12:00

Następnie w ramówce

Extra Orbit

12:00 14:00

Teraz w ramówce

Light Orbit

06:00 12:00

Następnie w ramówce

Extra Orbit

12:00 14:00

Background

Jesse Marchant – The Stream Rushes On

w dniu 9 lutego 2022

Jesse Marchant nauczył się grać na gitarze mając 7 lat. Kanadyjczyk urodzony w Montrealu już w młodym wieku przeniósł się do Stanów Zjednoczonych by tam rozpoczać swoją karierę muzyczną. Zadebiutował w 2008 roku albumem „Not Even In July”, w którego wydanie musiał zainwestować własne pieniądze. Ale już wkrótce później podpisał kontrakt z wytwórnią Partisan Records i w roku 2010 ten album został wydany ponownie. Trafił wtedy na playlistę Radia Orbit.
Najpierw występował pod pseudonimem JBM. Dopiero w roku 2014 postanowił wydać pierwszą płytę pod własnym nazwiskiem. Jego muzyka zaszczepia w słuchaczu wyjątkową głębię emocji i uczuć. To coś w rodzaju muzycznej popowej medytacji, bo nie jest to ani muzyka ambient ani chill-out.

W ubiegłym roku artysta wydał swój piąty krążek zatytułowany „Antelope Running”. Wokal Jessiego jest na nowej płycie tak wyrazisty i mocny jak nigdy wcześniej.
„Kiedy kończyłem coraz więcej piosenek, zdałem sobie sprawę, że wiele z nich było dość gęstych tekstowo, więc przyjąłem narracyjny charakter tych utworów, określając wokal jako centralny punkt produkcji. Tworzenie rzadkich aranżacji wokół takich utworów może być wyzwaniem, ponieważ każdy najmniejszy dodatek jest rażąco zauważalny i może łatwo osłabić lub zmienić efekt, więc musi to być właściwy element, wykonany we właściwy sposób.” – tak muzyk odnosi się do najnowszej produkcji.

Najnowszy singiel „The Stream Rushes On” doskonale oddaje klimat całej płyty.

To subtelnie przebojowa ballada w której muzyk łączy spokój i ukojenie z ważnymi kwestiami. Przypomina nam że poszukiwanie wolności i indywidualizmu nie jest warte utraty człowieczeństwa i domu rodzinnego. Jesse Merchant w tym burzliwym okresie dla artystów zaznał wielkiego szczęścia i spokoju – został ojcem.

Zręczna produkcja i minimalistyczna instrumentacja ugruntowują tę piosenkę w tej bardzo osobistej rzeczywistości.