Henry Hall – Life Of Me

Pochodzący z Kaliforni muzyk, podpisujący się jako Henry Hall, jest niemałą zagadką dla kolekcjonerów i sprzedawców płyt. Nosi takie samo nazwisko, jak słynny solista brytyjskich zespołów, grających ówczesną muzykę taneczną na początku XX wieku. Jego największym przebojem była piosenka „Jeepers Creepers”. Tymczasem Amerykański artysta o tym samym nazwisku to właściwie debiutant, o jego pierwszym albumie, zatytułowanym „Neato”, wspominaliśmy na antenie Radia Orbit jesienią 2020 roku.

Teraz wracamy do tej płyty, dzięki singlowi, na który trafiła piosenka, zatytułowana „Life Of Me”.
Tym razem możemy zaobserwować gniewne oblicze artysty. Henry Hall jest w tym utworze zły na ludzi, którzy wciąż wymagają od niego pomocy, sami nie dając niczego w zamian. Pod względem muzycznym mamy do czynienia z alternatywnym pop-rockiem, który romansuje w żartobliwy sposób ze słodkim brzmieniem surf rocka i późniejszych lekkich odmian rockowego grania. Przez cały czas czuć w tym jednak pastisz, co dodaje kompozycji uroku.