L.A.Witch – Fire Starter

Po raz drugi sięgamy po wydany niedawno album amerykańskiej grupy L.A. Witch, zatytułowany „Play With Fire”. W czerwcu zapowiadaliśmy ten krążek, emitując utwór „I Wanna Loose”. Teraz samodzielnie wybieramy kolejny singiel. Nasz wybór padł ma piosenkę p.t. „Fire Starter”, która ma spore szanse by stać się przebojem na scenie muzyki niezależnej.

Na płycie utwór ten otwiera całą stawkę. To energiczna, ale nie agresywna kompozycja, która ma raczej budować napięcie i potęgować nastrój oczekiwania na to, co się wydarzy. To piosenka idealna do podróży – bardzo łatwo sobie wyobrazić jakąś amerykańską autostradę i kilometry wolnej przestrzeni dookoła. To taki utwór, przy którym można docisnąć gazu, przy jednoczesnej pewności, ze raczej się nie przesadzi. Są tu elementy nieco psychodelicznego grania, ale wszystko to nadal zostaje utrzymane w estetyce garażowego rocka, do której grupa L.A. Witch zdążyła nas już dawno przyzwyczaić na swoich wcześniejszych płytach.