Jacek Horta: Długo uczyłem się akceptować życie takim jakie jest
Redakcja w dniu 1 listopada 2020
Jacek Horta to artysta, który próbował wcześniej swoich sił w innych projektach i eksperymentował z wieloma gatunkami muzycznymi. Teraz wydaje się że znalazł swoją drogę.
Polecamy fragmenty wywiadu przeprowadzonego przez portal http://polskaplyta-polskamuzyka.pl/:
Co wydarzyło się w Pana życiu, że zdecydował się Pan nagrać solowy utwór “Tylko kochaj”?
Długo uczyłem się akceptować życie takim jakie jest, nieposłuszne, niezależne. Dzieją się w nim rzeczy przyjemne i te przykre. Zrozumiałem, że mam wybór, że mogę, że chcę pisać pozytywne teksty, być przeciwwagą dla tego co przynosi nam smutek. „Tylko kochaj” daje nadzieję.
Czy tekst utworu “Tylko kochaj” ma za zadanie zwrócić na coś uwagę? Czy napisał go Pan z perspektywy obserwacji innych ludzi, czy też własnych doświadczeń?
W swoim życiu przeszedłem przez własne piekło. Ciężko było mi z początku zrozumieć, że rzeczy na tym świecie toczą się własnym tokiem i mój wpływ na nie jest w znacznym stopniu ograniczony. Świat przestał mi się podobać. Wszystko straciło sens. Chciałem dobrze, a wychodziło źle. Były tylko dwa wyjścia, odejść z tego świata albo przyjąć go takim jakim jest. Zacząłem pracować nad sobą, uczyłem się od nowa czuć, kochać samego siebie, dbać o siebie, przytulać, rozmawiać ze sobą. Ta miłość do siebie zaczęła rozlewać się ponownie na świat zewnętrzny i nagle odżyłem, pokochałem na nowo życie. Postanowiłem to opisać. Tekst ten dotyczy też ludzi, których znam, a którzy na nowo wrócili do życia i teraz cieszą się każdym danym im dniem.
Muzykę do tego utworu skomponował Łukasz Chyliński. Jak doszło do Waszej współpracy? I czy ingerował Pan w proces tworzenia muzyki?
Znaliśmy się z Łukaszem już wcześniej i rozmawialiśmy o ewentualnej współpracy, ale minęło jeszcze kilka lat, zanim powróciliśmy do tematu. Zadzwonił do mnie któregoś dnia mówiąc, że ma dla mnie numer, który uważa, że pasowałby do mnie stylistycznie. Chce się rozwijać i podejmować różnego rodzaju wyzwania. Do tej pory piosenki pisałem sam, a tu trafiła się okazja popracować nad numerem napisanym dla mnie. Piosenka była doskonała. Bardzo spodobała mi się linia muzyczna. Napisałem tekst i wyszło pysznie. Mogę ingerować w muzykę na każdym etapie jej tworzenia, ale to było kompletne, potrzebowało jedynie mojego głosu.
Czy można powiedzieć, że nagrał Pan utwór, który chciałby Pan usłyszeć w rozgłośniach radiowych? Jakiej muzyki słucha Pan na co dzień?
Chciałbym usłyszeć ten utwór w radiu. To jedno z moich marzeń. Jak nie ten, to inny. W trakcie dyskusji nad kierunkiem jaki obierzemy w pracy twórczej podjęliśmy decyzję, że robimy piosenki, które oddając naszą wrażliwość, będą też nadawały się do rozgłośni radiowych. Kiedyś słuchałem głównie grupy Queen. Oczarowany byłem wokalem Freddiego, muzyką zespołu, różnorodnością stylistyczną. W to wszystko wplatałem innych artystów jak Dawid Bovie, The Rolling Stones, Led Zeppelin, Supertrump i wielu, wielu innych.
Czy “Tylko kochaj” jest początkiem solowej działalności? Czy ten utwór pokazuje w jakim kierunku stylistycznym będzie Pan dalej podążał?
W projekcie z Łukaszem Chylińskim idziemy określonym torem, obraliśmy kierunek i budujemy pewien kompletny obraz. Zdecydowanie jest to początek mojej działalności solowej, o której często myślałem. Łatwiej jest zmobilizować siebie, jak cały band. Pracuję też nad projektami w Wiktorów Studio, gdzie z Yarkiem i Taygą robimy zdecydowanie inne rzeczy.
Jak z perspektywy czasu ocenia Pan własne poczynania muzyczne? Czy można powiedzieć, że to one sprowokowały Pana do działań pod własnym nazwiskiem?
Myślę, że to bardzo dobry moment na to co aktualnie robię z Łukaszem. Wszystko co działo się wcześniej sprowadziło się do tej właśnie współpracy. Łapię oddech i działam. Póki co „Horta” to pseudonim artystyczny, ale mam w planach zmianę nazwiska. Spodobało mi się bycie Jackiem Horta. Ojciec mnie wydziedziczy ;).
…
Jakie są Pana najbliższe plany artystyczne?
W najbliższym czasie wypuszczam drugi numer „Zostań tu”, do którego klip również zrobiła Olga Czyżykiewicz. Z Łukaszem pracuje nad płytą. Znajdzie się na niej 10 utworów. Zastanawiamy się jeszcze nad tym, czy na płytę wejdą dodatkowo „Tylko kochaj” i „Zostań tu”. Marzy mi się już wyjście na scenę i ogranie tych piosenek. Większość z nich już mamy i wiem, że świetnie będzie im na koncertach.